Archiwum 19 grudnia 2002


gru 19 2002 ...
Komentarze: 0

 
2002-12-14
 
Chciałabym uszczęśliwiać wszyskich ludzi do okoła ... ja poprostu nie umiem tego robić. Moja zwyczajność mnie przeraża. Sama ze sobą sie nudze ... to chyba nie jest normalne. Nie umiem sobie zorganizować czasu, a dokładniej to zamiast sie uczyć wole robić tysiąć innych rzeczy. A w gruncie rzeczy nie robie nic ... Taka pustka mnie ogarnia, nie mam żadnych planów na jutro, na następny weekend, na przyszłość. Nie mam rzadnego celu w życiu ... i nikt nic na to nie poradzi !?
 
2002-12-07

"Trenowałam lekoatletyke", wczoraj oddałam dresy i sprzęt trenerowi, skończyłam z tym :-((((((( Trenowałam równe trzy lata, zaczełam 6 grudnia '99 a kariere skończyłam 6 grudnia 2002 no jakoś sie tak ciekawie złożyło. Powód? Rodzice nie był za tym, mówili mi że rzucanie to nie jest sport dla kobiety ... i pewnie mieli rację poniekąd.

Ja chce trenować, ale to już szczegół. Troche żąłuje tego co zrobiłam ... zrobiłam to wbrew swojej woli ... Moje zdanie w tej sprawie jest akurat najmniej ważne, bo przecież nie będę robiłą wbrew woli rodzicom. Co mi z tego, że bym sobie trenowała jakby nie dawali mi pieniędzy na rzadne obozy ... No a w tych obozach to jest własnie cały urok, każdy sportowiec o tym wie ... i najbardziej mi będzie szkoda tych obozów na których mnie nie będzie, a na którchy mogłabym być, tyle wspaniałych chwil spędzonych na hali z grupą- z Anką, która została jedyna dziewczyną w grupie (przeze mnie), z Bartkiem, Bulajem, Kubą i całą resztą :-)) i pewnie troche będę tęsknić za trenerem, za jego babskimi humorami ...

Jeszcze przez pare tygodni będzie mnie gryzło sumienie, przez to że okłamałam trenera (nie chciałam się wdawać z nim w niepotrzebną dyskusje)- powiedziałam mu że nie chce trenować, a tak na prawde nie jest, chce i to bardzo ... chce pójść na trening tak jak kiedyś, przyzwyczaiłam się do tego ... było, mineło, trzeba zapomnieć 

2002-11-04 
 
"Będziesz kimś, albo nikim"- słowa mojej mamy (nie zgadzam się z tym, ale mniejsza o to). Ona uważa, żę jeśli trenuję i nie jestem w tym najlepsza to powinnam dać sobie spokój. Ja trenuje dla przyjemności, nie tylko dla wyniku, wynik nie jest naważniejszy. Ale matce nie przegada, pozjadała wszystkie rozumy, chodzący ideał :-/ To wychodz na to, że będę nikim!
Wąty o to, że ze mną nie da się rozmawiać. A kurwa!!! o czym my tu będziemy gadać, nie jestem dziesięcioletnim dzieckiem i każdą oceną w szkole nie będę się chwalić. Rodzice nie rozumieją tego. Nie mają pojęcia o niczym. Nie każdy może być najlepszy. Ale każdy rodzic chce, żeby to jednak jego dziecko ...
Na każdym kroku brak zrozumienia.
Może gdyby starzy zaczeli myśleć chociaż troche jak młodzi to może by coś zakumali, a tak to nic. Ja proponuje rodziców wyemigrować na Marsa, na inną planete

2002-10-31 

Jeszcze rok temu byłam gwiazdą sportową z wielkim talentem, którego ja przez ten rok nie wykorzystałam. "Wszystko runeło nim powstało."
Bez wachania stwierdzam, że żałuje tego, tego że nie wykorzystałam danej mi szansy. Lenistwo górą.
Jednak nie wszystko stracone ;) Jak sie zmobilizuje (w co wątpię) to może coś z tego wyjdzie. Mam smykałke do sportu, ale ja siebie w tym nie widze.
Mówiono mi kiedyś ... że gdy będę odnosiła dobre wyniki to pójde na AWF, bez problemu dostane stypendium, wszystko za darmo i takie tam inne.
I nie udało się, a tak wspaniale sie zapowiadało. Wkurzyło mnie to, że w wieku 14 lat już mi tak dokładnie ułożyli przyszłość. Ja wole, gdy coś się dzieje spontanicznie, niespodziewanie. Może dlatego te plany nie wypaliły ... moja lekkomyślność

2002-10-18
 
Jak sie choruje przez dłuższy czas na anoreksje to wypadają włosy na głowie oraz ... rzęsy i brwi!!?? Pierwsze słysze. Przeczytałam to na forum. W ogóle nie wyobrażam sobie tego, bez brwi to jeszcze, ale bez rzęs NIE!!! Boshe, co to ma być? to jest straszne!
...
Pewna bulimiczka pisze, że zjadała worki, ale po co? żeby łatwiej rzygać, czy jak? Piła płyn do mycia i jadła paste do zębów, bo to nie ma kalorii. Chora osoba na bulimie jak nie ma co jeść to nawet papieru toaletowego sie chwyci! ... przygnębiające
Można sie wiele nauczyć na doświadczeniach innych osób. A najbardziej mnie rozbroiło takie zdanie, które nie raz już czytałam (mniej więcej zacytuje) - "miałam anoreksje, wyjeczyłam sie z tego i do teraz nie mam problemów z figurą". Mam rozumieć przez to, że po takiej chorobie trudno jest przytyć? no chyba ... 
 



 

anorka : :